Mięta pieprzowa (Mentha piperita)

Czy wiesz, że mięta pieprzowa :

• działa rozkurczowo, pobudza trawienie, łagodzi niestrawność, wzdęcia, nieświeży oddech, nudności i wymioty,

• wspiera układ oddechowy, jest pomocna w leczeniu kataru i grypy,

• działa przeciwzapalnie, antyseptycznie, przeciwbólowo, przeciwbakteryjnie, przeciwgrzybiczo, wykrztuśnie,

• zmniejsza przekrwienie, obniża gorączkę,

• wspomaga odporność,

• znosi bóle głowy i migreny,

• wspiera układ krążenia i leczenie żylaków,

• wspomaga koncentrację, pobudza czujność, zwalcza zmęczenie, dodaje pewności siebie, zwiększa kreatywność,

• uspokaja złość, zachęca do świeżego spojrzenia,

• odstrasza myszy, mrówki i muchy.

Polecam stosowanie mięty wewnętrznie, w formie naparów, czy intraktu, a także zewnętrznie – olejek eteryczny z mięty pieprzowej świetnie sprawdza się w mieszankach do masażu zmęczonych mięśni 🙂 Inhalacje o.e. odświeżą nasze ciało i umysł, a suszone ziele, umieszczone w lnianych woreczkach odstraszą szkodniki z kuchennych szafek.

Jeżeli używacie olejków eterycznych z mięty pieprzowej, pamiętajcie by unikać ich u dzieci poniżej 3 r. ż. i stosować ostrożnie u dzieci poniżej 6 r. ż. ,szczególnie w pobliżu twarzy lub nosa (olejki eteryczne bogate w mentol i 1,8-cyneol mogą powodować niewydolność oddechową lub problemy z oddychaniem).
Duże dawki olejku z mięty pieprzowej (większe niż 5 ml dziennie) mogą wchodzić w interakcje z kodeiną, zmniejszając jej działanie przeciwbólowe, a także wchodzić w reakcje z cyklosporyną, kodeiną , pentobarbitalem, midazolem, fluorouracylem, oksytetracykliną.

Uprawiacie miętę pieprzową w swoich domach i ogrodach?
Jakie są Wasze sposoby na wykorzystanie tej cudownej rośliny?

Ps. Na zdjęciu moja roślinka 🙂 Jeżeli mieszkasz blisko, chętnie podzielę się sadzonką…rośnie jak szalona 😀